Cytryna
zwyczajna (Citrus limon burm.). Pierwsze wzmianki o niej znaleziono
w starochińskich księgach. Pochodzi z wilgotnych lasów południowo-wschodniej Azji, skąd trafiła do Mezopotamii, a Arabowie w wieku X zawieźli ją do Palestyny. Dzięki krzyżowcom trafiła do Włoch i całej Europy. Obecnie uprawia się ją w wielu krajach podzwrotnikowych. Owoce cytryny
są soczyste, a kwaśny miąższ zawiera dużo kwasu cytrynowego (do 7 %), nieco
cukrów, witaminy z grupy B, witaminę E i C oraz prowitaminę A, flawonoidy oraz
związki mineralne zasobne w miedź i potas. Właściwości lecznicze cytryn
znane są i wykorzystywane od
niepamiętnych czasów. W starożytnym Egipcie i Indiach stosowano je jako
antidotum na ukąszenia żmij. Egipcjanie uważali, że dobroczynnie działają nie
tylko przy zatruciach i „wewnętrznej zgniliźnie”, ale także przy melancholii. W
wieku XI słynny arabski lekarz Awicenna zalecał stosowanie cytryn jako
skutecznego leku przeciwko żółtaczce, przy niewydolności serca, zaburzeniach
trawienia, wysokiej gorączce i wymiotach. W medycynie ludów
Wschodu stosowano je przy opuchliznach wywołanych ukąszeniami owadów (komarów,
pszczół, os), a przy uporczywych bólach głowy zalecano masowanie skroni
kawałkiem skórki cytrynowej. Częste spożywanie cytryn chroni przed szkorbutem. Wiedzę tę wykorzystał już w
1601 roku Sir James Lancaster zalecając marynarzom brytyjskiej floty handlowej
regularne ich jadanie.
Te kwaśne żółte owoce
mają silne
właściwości moczopędne, więc wykorzystuje się je w leczeniu wielu schorzeń nerek
i serca. Zaleca się je również przy reumatyzmie,
nadciśnieniu, schorzeniach wątroby, pęcherzyka żółciowego oraz nieżytach
żołądka. Jadanie dużych ilości cytryn wspomaga system odpornościowy organizmu
przy zapaleniu płuc, a spożywanie ich ze skórką przyczynia się do stabilizacji
czynności naczyń krwionośnych przy tzw. skaczącym ciśnieniu, a ponadto
zapobiega krwawieniom wewnętrznym. Zawarte
w tych owocach sole kwasu cytrynowego utrudniają odkładanie się złogów kwasu
moczowego i oksalowego – głównej przyczyny kamicy moczowej. Ponadto spowalniają
proces krzepnięcia krwi nie dopuszczając do tworzenia się skrzepów. Sok z
cytryny rozcieńczony w wodzie możemy stosować jako płukankę przy zapaleniu
gardła i śluzówki jamy ustnej, natomiast okłady z czystego soku zmniejszają
dolegliwości przy egzemach i grzybicy skóry.
Fajny, pomysłowy blog! Zapraszam do mnie i do komentowania :) http://eathealthyandkeepfit.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo miło jest przeczytać, że innym podoba się mój blog. Zapraszam więc do częstszych odwiedzin - na tego i na mojego drugiego bloga. Może również zainteresuje ten: na-brzozowej-korze.blogspot.com. Nie omieszkam odwiedzić Twojego bloga i skomentować... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper opisane. Dla ciekawostki dodam, że choć powszechnym opiniom na temat cytryny, cytryna nie zawiera dużo kwasu askorbinowego (wit. C) i ma go mało w porównaniu do innych cytrusów. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPatryk
Oj tak. Pigwa ma zdecydowanie więcej tej witaminki, a i inne ziółka nie są gorsze. Pozdrawiam i zapraszam ponownie.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Również pozdrawiam !
UsuńMój mąż rozpuścił kamień nerkowy pijąc dużo wody z cytryną i kamień znikł bez śladu!
OdpowiedzUsuńFaktycznie cytryna ma zadziwiające właściwości. Sok z cytryny rozpuszcza skorupki jajek, więc pozbycie się kamieni nerkowych też może się udać. A woda z cytryną to dobry sposób na odkwaszenie organizmu.
OdpowiedzUsuń