Imbir (Zingiber) występuje w stanie
dzikim w strefie tropikalnej Azji i Australii. Uprawiany jest na Jamajce, w
Indiach, Chinach i Malezji. Jest jedną z pierwszych przypraw korzennych,
które przywieziono do Europy. Wiele
narodów nie wyobraża sobie życia bez tej rośliny.
Imbir
• leczy przeziębienia i grypę, przynosi ulgę chorym stawom, gdyż bogaty jest w
substancje przeciwzapalne
• polepsza krążenie krwi i rozgrzewa cały
organizm
• łagodzi mdłości, więc stosowany jest w
chorobie lokomocyjnej, przeciwdziała wymiotom po narkozie i chemioterapii
• zmniejsza zlepianie się płytek krwi,
więc chroni przed tworzeniem się zakrzepów
• poprawia ukrwienie mózgu
• stosowany regularnie zmniejsza ilość
ataków migreny
• łagodzi bóle miesiączkowe
• ułatwia trawienie, gdyż olejek zawarty w kłączu pobudza wydzielanie
śliny i soku żołądkowego, działa żółciopędnie i rozkurczowo.
Sok ze świeżego imbiru stosujemy w chorobie
lokomocyjnej, czkawce i wymiotach, a także przy zatruciach pokarmowych.
1-2 łyżki soku popijamy ciepłą wodą.
1-2 łyżki soku popijamy ciepłą wodą.
Nalewka
Do słoja wrzucamy 10-12 dag pokrojonego
kłącza imbiru, dodajemy 2-3 łyżki miodu i pokrojone na ćwiartki 2 cytryny.
Całość zalewamy 0,5 l wódki i odstawiamy na 6-8 tygodni. Po tym
czasie nalewkę przelewamy do butelek i odstawiamy, aby dojrzała.
Nalewka z „wiekiem“
staje się smaczniejsza.