sobota, 27 czerwca 2015

Perz właściwy... wróg kamieni nerkowych


Perz właściwy (Agropyron repens) występuje w Europie i Azji, na terenach obu Ameryk oraz w Australii. W Polsce jest rośliną pospolitą. Rośnie na wszystkich typach gleb, chociaż nie lubi gleb piaszczystych. Porasta nie tylko pola uprawne, także zarośla, polany i nieużytki. Surowcem leczniczym są kłącza, nasiona i korzenie. Właściwości lecznicze perzu były znane już w starożytności. Zarówno Dioskurides, jak i Pliniusz Starszy zalecali używanie korzeni tego zioła w leczeniu kamieni nerkowych. W średniowieczu perz, nazywany wtedy manną kalabryjską, podawano dzieciom jako środek przeciw robakom oraz łagodzący objawy kamicy nerkowej. Wysuszone kłącza perzu mielono na mąkę i z dodatkiem kaszy i mleka gotowano pożywną potrawę. Z kłączy wytwarzano również gorzałkę i syrop, którym słodzono napoje. W XVI wieku (1597) znany botanik i zielarz John Gerard napisał, że chociaż perz jest niemile widziany w naszych ogródkach, to jego właściwości lecznicze rekompensują wszystkie krzywdy. Podczas I wojny światowej z kłączy perzu warzono piwo, a zmielone dodawano do mąki chlebowej. 

Perz właściwy zawiera inulinę, saponiny, olejek eteryczny, kwasy organiczne, śluzy, krzemionkę, sole mineralne – zwłaszcza potas i żelazo, witaminę C oraz węglowodany. Napary i odwary z kłączy perzu działają moczopędnie, poprawiają przemianę materii, obniżają poziom cholesterolu we krwi i tłuszczów w wątrobie. Zawarta w nim krzemionka ułatwia regenerację uszkodzonych błon śluzowych, łagodzi stany zapalne oraz zwiększa odporność tkanek.

Napar
Łyżkę kłączy zalewamy szklanką wrzącej wody i odstawiamy pod przykryciem na 10-15 minut. Pijemy ½ szklanki 2-4 razy dziennie.


niedziela, 21 czerwca 2015

Arcydzięgiel litwor... nie tylko na dolegliwości trawienne


Arcydzięgiel litwor (Archangelica officinalis) w stanie naturalnym występuje w górzystych i wilgotnych terenach Europy i Azji. W Polsce rośnie w Sudetach i Karpatach. Surowcem zielarskim jest korzeń. W medycynie ludowej wykorzystuje się także liście, a w kuchni – owoce i ziele całej rośliny. W środowisku naturalnym arcydzięgiel litwor jest pod ochroną. Roślina zawiera olejek eteryczny, flawonoidy, fitosterole, garbniki, związki kumarynowe i furanokumarynowe, cukry, żywice,  kwasy organiczne, skrobię i pektyny. Arcydzięgiel litwor ma dobroczynny wpływ na przewód pokarmowy, posiada działanie wiatropędne, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne przeciwgrzybiczne, uspokajające, rozkurczowe, moczopędne oraz rozgrzewające, a przede wszystkim poprawia pracę wątroby. 
Stosowany jest przy wzdęciach, braku łaknienia, stanach skurczowych żołądka i dróg żółciowych, niewydolności wątroby, stanach zapalnych przewodu pokarmowego, a także przy zaburzeniach przemiany materii. Surowce tej rośliny wpływają na przyśpieszenie wydalania toksycznych oraz zbędnych produktów przemiany materii. Ważnym zastosowaniem arcydzięgla litworu jest także wzmocnienie organizmu przy ogólnym spadku odporności i przeziębieniu. Wykorzystuje się go również w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła oraz w schorzeniach skórnych. Olejek arcydzięglowy z uwagi na swoje właściwości grzybo- i bakteriobójcze oraz przeciwzapalne, używany jest do nacierania i w postaci okładów przy schorzeniach skórnych oraz nerwobólach. Zamiast niego możemy stosować miejscowo spirytus arcydzięglowy. Uspokajające działanie tej rośliny ma zastosowanie w łagodzeniu trudności z zasypianiem oraz w stanach zwiększonego napięcia nerwowego. 

Uwaga! Wyciągi z arcydzięgla litworu mogą powodować przekrwienie, obrzęki, a także powstanie pęcherzy nawet po kilkuminutowym pobycie na słońcu. Arcydzięgiel znalazł zastosowanie w łagodzeniu dolegliwości na tle nerwowym.  Stosujemy go w postaci nalewki, ale także w formie olejku, np. dodając kilka kropli do kąpieli. 


Napar
Łyżeczkę rozdrobnionych korzeni zalewamy szklanką wrzącej wody i odstawiamy na 15 minut. Napar pijemy po 1/4 - 1/3 szklanki 2-3 razy dziennie – przed posiłkiem (by wspomóc trawienie) lub po posiłku (jako środek wiatropędny). Natomiast napar spożyty przed snem uspokaja i ułatwia zasypianie.

wtorek, 16 czerwca 2015

Bez czarny... w roli głównej białe kwiaty


Czarny bez (Sambucus nigra) w Polsce jest rośliną pospolitą. Rośnie przy drogach, w ogrodach i sadach, na skraju łąk i lasów, na nieużytkach i przy domostwach. Jest to jedna z najstarszych roślin wykorzystywanych w lecznictwie. W starożytności stosowano ją jako lek wykrztuśny, ale również jako barwnik do farbowania włosów. Średniowieczna medycyna klasztorna wykorzystywała czarny bez jako środek uniwersalny w leczeniu wszelkich chorób. Surowcem zielarskim są kwiaty, które po ususzeniu przechowujemy w ciemnych pojemnikach. Kwiaty zawierają flawonoidy, kwasy fenolowe i organiczne, triterpeny, śluzy i garbniki, sterole oraz sole mineralne. Działają wykrztuśnie, napotnie, przeciwgorączkowo i moczopędnie. Zalecane są na grypę i przeziębienie, a także wspomagająco w stanach zapalnych dróg moczowych i chorobach reumatycznych. Pomagają również przy bólu głowy, w migrenie i bezsenności. Zewnętrznie naparu z kwiatów używamy do płukania jamy ustnej i gardła.

Pamiętajmy! Nie wolno spożywać świeżych kwiatów i owoców czarnego bzu, bo zawierają toksyczny składnik sambunigrynę.

Napar
Łyżkę suszonych kwiatów zalewamy szklanką wrzącej wody i odstawiamy na 15 minut. Pierwszego dnia wypijamy 3 szklanki ciepłego naparu, a w dniach kolejnych po 2. Napar jest doskonałym środkiem na gorączkę, chrypkę i suchy kaszel.

Syrop z kwiatów
30-40 dużych baldachów czarnego bzu układamy w słoju przekładając plastrami cytryny (bez pestek). Całość zalewamy przestudzonym syropem sporządzonym w proporcji 1 kg cukru na litr wody. Słój przykrywamy warstwą gazy i odstawiamy na 2-3 dni w ciemne miejsce, codziennie mieszając jego zawartość drewnianą łyżką. Po tym czasie nalew cedzimy, kwiaty dokładnie odciskamy, a uzyskany syrop gotujemy przez 5 minut i rozlewamy do słoiczków.









środa, 10 czerwca 2015

Tatarak zwyczajny... zapomniane "ziółko"


Tatarak zwyczajny (Acorus calamus) pochodzi z południowej i wschodniej Azji. W Polsce występuje na mokradłach i brzegach wód. Znany był w XVI wieku, gdyż pisze o nim Marcin z Urzędowa, polski botanik, zielarz i lekarz. Surowcem leczniczym jest kłącze zawierające olejki eteryczne, garbniki, związek goryczkowy, śluz, cholinę, kwasy organiczne, węglowodany, witaminę C i sole mineralne. Tatarak pobudza trawienie, działa uspokajająco, rozkurczowo, przeciwbólowo, przeciwreumatycznie i przeciwbakteryjnie. Kłącze znajduje zastosowanie w przewlekłych zaburzeniach trawiennych połączonych z brakiem apetytu, pomocniczo w chorobie wrzodowej, w stanach wyczerpania nerwowego i bezsenności. Zewnętrznie stosuje się go przy wypadaniu włosów, zapaleniu jamy ustnej i gardła. Olejek tatarakowy stosuje się w bólach reumatycznych i do kąpieli uspokajających.

Olejek tatarakowy
1-4 krople na kostkę cukru przed jedzeniem jako pobudzający trawienie.

Odwar
2 łyżki kłączy zalewamy 0,5 l wody i gotujemy na małym ogniu 2-3 minuty. Stosujemy do płukania włosów, szczególnie przy łupieżu i łojotokowym zapaleniu skóry. Pamiętajmy, że odwar z tataraku lekko rozjaśnia włosy. Odwaru możemy używać również do kąpieli.